Obiecałem pomóc sąsiadowi naprawić dach

U nas na wsi to wszyscy żyjemy jak jedna wspólna rodzina. Ludzie sobie pomagają i dzięki temu panuje u nas mnóstwo życzliwości. Ja szczególnie lubię Zenka, sąsiada, z którym chętnie jeżdżę na ryby. Doskonale się dogadujemy i często spotykamy.

Naprawa dachu u sąsiada

dachy warkaOstatnio jak byliśmy na rybach to sąsiad coś wspominał, że przecieka mu dach i musi zamówić jakiegoś specjalistę co mu naprawi tę szkodę. Od razu zareagowałem na tę informację, ponieważ ja naprawiam dachy warka i przecież mogę pomóc. Sąsiad nie śmiał prosić mnie o tak wielką przysługę, ale ja nie wyobrażam sobie, by mu nie pomóc. Od razu wszystko rozplanowaliśmy a po rybach poszedłem do niego, żeby uważnie sprawdzić ten dach. Do wymiany jest kilka dachówek i od razu dałem sąsiadowi listę z produktami, które musi kupić. Do sklepu pojechałem razem z nim, ponieważ się znam na wszystkim to pomogę mu lepiej wybrać. Był bardzo zadowolony i obiecał, że się odwdzięczy. Ja tam nic od niego nie chcę. Kto wie, może za jakiś czas to ja będę potrzebował pomocy od niego? Ja to wiem jak naprawiać dachy warka to dlaczego miałbym mu nie pomóc? Naprawiać dach zacząłem w sobotę z samego rana. Pracuję w tygodniu do późna i wcześniej nie miałem możliwości się tym zająć. Sąsiad cały czas mi pomagał i przyglądał się jak cały proces naprawy przebiega. Zadawał sporo pytań, na które bardzo chętnie udzielałem mu odpowiedzi. Z dachem uporaliśmy się dość sprawnie i mogliśmy pójść na piwko do naszej ulubionej knajpy. To był bardzo pracowity dzień.

Sąsiad to już w całej wsi pochwalił się, że mu pomogłem z dachem. Wszyscy wiedzą, że jestem bardzo uczynnym człowiekiem i pochwalają moje zachowanie. Dla mnie to nic wielkiego, ale bardzo się cieszę, że sąsiad jest taki zadowolony z mojej pomocy.