Papierowe torby jako alternatywa

Mieszkam w małym mieście. Jest tu dość sennie, dlatego większość młodych ludzi, opuściła to miejsce w poszukiwaniu pracy, pieniędzy czy zwyczajnie lepszego życia. Z pracą kiepsko, zresztą jak wszędzie. Jeśli już coś się znajdzie, to za niewielkie pieniądze. Po opłaceniu wszystkich opłat, niewiele zostaje na tak zwane przyjemności czy dobra luksusowe, a za takie uważam w dzisiejszych czasach książki. Tak, jestem molem książkowym i dobrze mi z tym. Jednak zdobycie nowości spędza mi sen z powiek.

Nagroda i torby papierowe

torby papierowe łódźNastąpił historyczny moment. Tym nieco prześmiewczym określeniem nazywam konkurs wielkodusznie zorganizowany przez Urząd Miasta. Oczywiście pracownikom zależy wyłącznie na wypromowaniu naszego miasta, to ie ulega wątpliwości. Co stanowi zadanie konkursu? Jak dla mnie to wymarzona konkurencja. Powołując się na miejscowe legendy i podania, należy napisać opowiadanie o naszym mieście. Tematyka i forma pracy jest całkowicie dowolna. Wszystko zależy od wyobraźni twórcy. Czuję, że mogę być jedyną kandydatką. I bardzo dobrze, ponieważ zamierzam zgarnąć pierwszą nagrodę, a mianowicie komplet zakładek i najnowszą książkę ulubionego autora. Całość jest oryginalnie zapakowana w opakowanie z nadrukiem „torby papierowe Łódź”, co bardzo mi się podoba. Estetycznie i ekologicznie – tak jak lubię. Urząd Miasta wykazał się dobrym gustem, co się im bardzo chwali.

Przyznam, że w tym przypadku ważna była nie tylko sama nagroda, co intrygujące opakowanie. Nie ma co ukrywać faktu, iż jesteśmy wzrokowcami. Przyciąga nas to, co atrakcyjne wizualnie i kolorystycznie. Cieszy mnie, że zyskałam nie tylko nagrodę, ale też bliskie moim poglądom ekologiczne opakowanie zasłużonej wygranej. Oby więcej takich konkursów. Miło jest raz na jakiś czas coś wygrać.