Pracuję w fabryce produkującej okna z pcv. Nasz szef dosyć wcześnie zaczął je produkować i w nie inwestować. Widocznie wiedział, ze zastąpią one okna drewniane. Są tańsze, dają lepsze zabezpieczenie, nie trzeba ich konserwować tak jak drewna. To na pewno ich duża zaleta.
Termostaty do form są niezbędne
Chyba wszyscy mamy teraz okna z pcv, bo doceniamy ich wygodę, atrakcyjność i łatwość zamontowania. W związku z tym, że używamy do produkcji tworzyw sztucznych to mamy u siebie wiele sprzętu. Przy drewnianych byłyby one zupełnie inne, byłoby maszyny do cięcia i szlifowania drewna., jakieś lakiery i inne zabezpieczenia. My mamy an przykład regulatory gorących kanałów, które dają nam znać jeśli coś nie szło by prawidłowo. Na szczęście do tej pory mieliśmy tylko jedną małą awarię, ale szybko została ona usunięta. Obok nich stoi suszarka granulatu, odpowiedzialna za suszenie materiału podstawowego, z którego potem wyrabiamy okna pcv. Do tego jeszcze potrzebny jest nam niezawodne dozowniki barwnika i termostaty do form. Większość okien jest standardowo biała, ale bywają też okna o barwie drewna. Drewno jak wiadomo ma wiele odcieni, więc trzeba dbać o to, by dozowniki barwnika zawsze prawidłowo pracowały i odmierzały odpowiednią ilość koloru.
Potem takie okna idą na koniec taśmy produkcyjnej, gdzie łączą się z szybą, a potem trafiają na palety i do wysyłki. Mamy wielu odbiorców hurtowych i detalicznych, więc nie narzekamy na zbyt mało pracy. Potem to wszystko trzeba jeszcze ładnie zapakować w folię stretch i wypełniacze, żeby szkło się nie zbiło w trakcie transportu.