Metody nauczania znacznie się zmieniały na przestrzeni lat, co z pewnością było na plus dla uczniów, ale też dla nauczycieli. Żeby móc wymagać od uczniów wiedzy, trzeba umieć ją we właściwy sposób przekazać, a to wcale takie proste nie jest.
Z jakich modeli anatomicznych korzystają nauczyciele?
Małe dzieci uczą się poprzez zabawę, gdyż to najlepszy i najszybszy sposób na przyswajanie wiedzy. W późniejszym okresie, dzieci idą do szkoły, gdzie obowiązuje je powszechnie przyjęty system nauczania, który dość szybko zabawę, zamienia na systematyczną naukę w salach lekcyjnych. Uczniowie do nauki mają przynajmniej kilkanaście przedmiotów, które są prowadzone przez oddzielnych nauczycieli i najczęściej w różnych salach, które są wyposażone w przyrządy i pomoce naukowe. Ich zastosowanie ma przeważnie służyć uczniom, którzy dzięki nim są w stanie lepiej i więcej zapamiętać z zajęć, gdyż do nauki używają więcej niż jednego zmysłu. Badania naukowe dowodzą, że im więcej zmysłów jest wykorzystywanych w trakcie nauki, tym lepiej. Dlatego też nauczyciele chętnie sięgają po polecane szkolne modele anatomiczne na lekcjach biologii, aby móc dzieciom nie tylko opowiedzieć o nich, ale także je pokazać i pozwolić dotknąć. Przeważnie są to modele dotyczące ciała człowieka, ale nie brakuje też modeli zwierząt, bakterii czy roślin. Niemalże w każdej szkole znajdziemy szkielet człowieka, przekrój jego tułowia czy poszczególne narządy. Przeważnie są one wykonane w skali jeden do jeden, zatem dokładnie odzwierciedlają rzeczywistość.
Z pewnością na lekcjach biologii są udostępniane jedne z najciekawszych modeli anatomicznych, gdyż dotyczą naszej budowy ciała. Mogą one mieć demontowane elementy, co znacząco ułatwia nauczycielowi prowadzenie lekcji, a dzieciom dostarcza więcej wiedzy.